GKS Dopiewo :: oficjalna strona klubu

1

AKADEMIA GKS DOPIEWO

Zapraszamy dzieci i młodzież do Piłkarskiej Akademii GKS Dopiewo!
 

GALERIA

INFORMACJA

Jeszcze nie opadły emocje po sobotnim pojedynku ze Spartą Oborniki, a zawodnicy GKS-u musieli rozegrać we wtorek 15.08.2017 o godzinie 17.00 kolejny mecz w ramach rozgrywek IV ligi wielkopolskiej (grupa północ). Tym razem wyjazdowym przeciwnikiem żółto-niebieskich był zespół Warty Międzychód.

Kolejny mecz rozpoczynamy fatalnie bo od straty bramki w pierwszych minutach spotkania. Już w 4 minucie meczu mimo asysty 4 zawodników GKS-u w bocznym sektorze boiska pomocnik Warty wykonuje mocne dośrodkowanie w pole karne gdzie najprzytomniej zachowuje się napastnik z Międzychodu - Piotr Fontowicz i wyprowadza Warty na prowadzenie. Dalsza część meczu to próba prowadzenia ataków pozycyjnych przez drużynę Warty i mądra gra w defensywie plus wyprowadzanie kontr ze strony graczy GKS-u. Jednak w tej części gry nie widzieliśmy już bramek i do szatni dopiewianie schodzili z jednobramkową stratą do rywala.

Po przerwie widać było, że zespół GKS-u jest cały czas skoncentrowany na założeniach taktycznych, które zostały określone przed meczem. Mądre przesuwanie całego zespołu, liczne odbiory piłek w środkowej strefie i próba wyprowadzenia kontr doprowadzała do wypracowywania kilku sytuacji bramkowych. W tej części meczu mieliśmy do czynienia z dużą kontrowersją. Ostatni obrońca gospodarzy Przemysław Wyrwa przy próbie dryblingu pośliznął się na murawie, a do piłki dopadł nasz napastnik Eryk Pawlicki (wszystko odbywało się w obopólnym kontakcie zawodników), który już wychodził w sytuacji sam na sam z bramkarzem, gdy zabrzmiał gwizdek sędziego oznajmiający faul na obrońcy Warty... Z decyzją nie mógł pogodzić się cały sztab szkoleniowy, ławka rezerwowych i zawodnicy będący na boisku a sędzia z ironicznym uśmiechem wręczył jedynie żółtą kartkę kapitanowi GKS-u domagającemu się wyjaśnienia sytuacji, która była ewidentnym błędem sędziego prowadzącego to widowisko... Pomimo dobrej gry całego teamu w 75 minucie meczu tracimy drugą bramkę w tym spotkaniu. Po rzucie wolnym wykonywanym przez Jakuba Budzynia piłka przeszła pomiędzy nogami muru i uderzyła w słupek naszej bramki a do piłki dopadł Taras Maksimov, który dopełnił formalności uderzając piłkę do pustej bramki. Defensorzy GKS-u domagali się odgwizdania spalonego, ale sędziowie po raz kolejny okazali się nie ugięci i mieli w tej sytuacji rację (powtórka wideo potwierdziła słuszność decyzji trójki sędziowskiej). Mimo starań i kilku dobrych sytuacji do strzelenia bramki zawodnikom z Dopiewa ta sztuka się nie powiodła i z Międzychodu wracamy ponownie na tarczy.

Warta Międzychód - GKS Dopiewo 2:0 (1:0)
bramki dla Warty: Piotr Fontowicz (4`), Taras Maksimov (75`)

POZOSTAŁE AKTUALNOŚCI

  • Dodano 09.04.2024, 07:44
  • Dodano 03.04.2024, 08:19
  • Dodano 24.03.2024, 07:44
  • Dodano 19.03.2024, 07:45
  • Dodano 13.03.2024, 20:08
  • Dodano 13.03.2024, 20:05

NAJBLIŻSZE SPOTKANIE

KADRA ZESPOŁU

OSTATNIE SPOTKANIE

WYNIKI OSTATNIEJ KOLEJKI

Sponsorzy strategiczni:

Sponsorzy:

Partnerzy medialni:

Partner techniczny:

Partner medyczny:

Partner marketingowy:

GKSDopiewo.pl - wszystkie prawa zastrzeżone (c) 2010-2024